wczasy, wakacje, urlop
01 November 2011r.
Trasa prowadzi do nadmorskiej dzielnicy Gdyni, włączonej w obręb miasta w 1935 r. jako gminy Orłowo Morskie, obejmującej trzy osady — Orłowo, Kolibki i Mały Kack. Ma ona charakter rekreacyj-no-poznawczy, a spacer po zaprojektowanej trasie można odbywać o każdej porze roku, także podczas pogody sztormowej, kiedy żywioł morski ukazuje swą siłę (co widoczne jest szczególnie w Orłowie). Od dworca kolejowego i przystanku SKM w Orłowie kierujemy się prowadzącą na wprost ul. Bohaterów Stalingradu do morza. Po drodze mijamy dwie znane w mieście szkoły średnie — pod nr. 57 Zespół Szkół Ekonomicznych im. Oskara Langego i pod nr. 39 Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych. Jednym z długoletnich nauczycieli tej szkoły był Leon Staniszewski (zmarł w 1979 r.), autor herbu miasta Gdyni, przedstawiającego dwie ryby w kolorze żółtym i biały miecz na czerwonym tle, nawiązujących do historii oraz charakteru i położenia miasta. Symbolika walk w obronie Wybrzeża została wyrażona przez umieszczenie w herbie miecza, ryby zaś podkreślają morski charakter miasta i przypominają dawną wieś rybacką. Czerwone tło tarczy nawiązuje do rewolucyjnych tradycji gdyńskiej klasy robotniczej. W pobliżu brzegu morskiego ul. Bohaterów Stalingradu skręca w lewo, gdzie za ujściem rzeczki Kaczej, zwanej też Kaczy Potok, znajduje się dawna osada rybacka z przystanią. Orłowo leżące na gruntach dawnego majątku w Kolibkach, od wielu lat stanowi atrakcyjne tereny spacerowe dla letników i mieszkańców Gdyni. Początki tej osady sięgają pierwszej ćwierci XIX w., kiedy przy ujściu Kaczej osiedlili się rybacy. Jeden z nich — Jan Adler (niem. słoWo Adler znaczy orzeł) w 1829 r. na nadmorskim stoku Kępy Redłowskiej pobudował gospodę (karczmę) nazwaną "Adlershorst", w tłumaczeniu z niem. "orle gniazdo", "gniazdo Adlera", wokoło którego zaczęło rozwijać się niewielkie kąpielisko, liczące pod koniec ubiegłego stulecia ok. 50 stałych mieszkańców (w 1888 r. osada liczyła 5 domów z 46 mieszkańcami). Już w 1920 r. a więc w roku odzyskania przez Polskę dostępu do morza, przybywa do Orłowa na letni wypoczynek Stefan Żeromski i zamieszkuje w domku rybackim nad morzem. Ożywiony rozwój Orłowa następuje jeszcze w latach 20. i na początku lat 30., kiedy po wybudowaniu portu w Gdyni, Orłowo staje się kąpieliskiem. Wtedy też do Orłowa przybywa wielu letników na "wywczasy". Orłowo zostaje zabudowane licznymi willami i pensjonatami, a osada staje się znaną nadmorską miejscowością letniskową, o której wartości stanowi korzystny klimat, mnóstwo zieleni, bliskość morza i brak przemysłu. Atrakcyjność Orłowa jako kąpieliska podniosła budowa mola spacerowego oraz istniejący tu dom kuracyjny z restauracją, kawiarnią i salą dancingową, pobudowany ok. 400 m od mola. Po II wojnie Orłowo zmieniła nieco swój charakter, stając się głównie mieszkalnym zapleczem Gdyni, a plaża z uwagi na znaczne zanieczyszczenie wód Kaczej odprowadzanych do morza, stała się nieprzydatna do kąpieli. Nie mniej jednak z uwagi na walory krajobrazowe, Orłowo nie straciło na znaczeniu. Aby poznać walory tej miejscowości udajemy się w kierunku północnym ulicą Bohaterów Stalingradu. W pierwszym budynku wśród zieleni (nr 8) — w dawnej gospodzie Adlera, należącym do Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych znąjdują się pracownie szkolne: pawilon rzeźby, fotografii oraz odlewnia metali i pracownia metaloplastyki. Dalej pod nr. 6 zachował się murowany domek, na ścianie którego jest tablica: " W tym domu mieszkał w 1920 r. Stefan Żeromski, wielki pisarz, piewca polskiego morza, rzecznik postępu i sprawiedliwości społecznej". Odchodząca w górę ul. Zaciszna prowadzi do położonego na stoku wśród lasu Domu Lecznictwa Sanatoryjnego. Nad morzem — przystań rybacka, która rozwinęła się w XIX wieku w miejscu średniowiecznej stacji rybackiej, tj. przystani dla łodzi z placem do suszenia sieci i składowania sprzętu, a także ze stanowiskiem dla urzędnika pobierającego podatek. W 1921 r. mieszkało w pobliżu 7 rodzin rybackich, dysponujących 1 łodzią żaglową i 13 łodziami wiosłowymi. Tradycje osady zachowały się tu do dziś. Dalej w kierunku północnym kamienista plaża orłowska zwęża się i dochodzimy do klifowego brzegu stromo opadającej ku morzu Kępy Redłowskiej. Cypel lub też Przylądek Orłowski uważany jest za najbardziej malowniczy odcinek naszego Wybrzeża. Kępa Redłowska w pobliżu Orłowa ma kształt kopulasty ! wznosi się do 90 m n.p.m. Cała pokryta jest lasem mieszanym z przewagą drzew liściastych, szczególnie wielkich i rozłożystych dębów i buków. Jej nadmorski fragment jest systematycznie niszczony. Występuje tu dobitny przykład abrazyjnego niszczenia wybrzeża czyli erozja morska. Z map topograficznych z 1837 i 1959 r. wynika, że w ciągu 122 lat cypel cofnął się o około 150 m, co odpowiada średniej rocznej 0,8 m. Także w następnych latach nastąpiło dalsze zniszczenie brzegu, szczególne zaś szkody spowodowały sztormy na początku 1983 r., kiedy to olbrzymie zwały ziemi zsunęły się na brzeg, gdzie zostały rozmyte przez fale morskie. Zabrane przez morze rumowisko, niesione dalej przez prądy morskie, wędrowało w kierunku wschodnim i wyrzucone zostało na plaże Mierzei .Wiślanej. Proces ten, trwający nieustannie, przyczynia się do budowy brzegów wydmowych. Klif orłowski o wysokości od kilku do ponad 40 m jest najbardziej aktywnym brzegiem klifowym wschodniego odcinka wybrzeża południowego Bałtyku. Spod klifu powracamy na molo spacerowe, zbudowane obok ujścia Kaczej, rzeczki mającej ok. 15 km długości, niegdyś bogatej (!) w ryby łososiowate. Pierwszy pomost drewniany wybudowano tu w 1928 r. Mial on długość ok. 150 m i z powodu małej głębokości morza (2,5 m) nie mógł być wykorzystywany jako przystań dla łodzi spacerowych. Dlatego w 1934 r. w rekordowym czasie kompania szkolna baonu mostowego Wojska Polskiego z Modlina według projektu i pod kierownictwem inż. Z. Adamskiego pobudowała obecne molo drewniane długości 430 m i szerokości 6 m, wyposażone na końcu w przystań dla statków "białej floty". Pomost ten jednak po II wojnie na skutek sztormów uległ zniszczeniu i został skrócony do ok. 180 m. Ma on teraz wyłącznie charakter mola spacerowego. Dalsza trasa prowadzi teraz brzegiem morza w kierunku południowym — w stronę Sopotu. Pierwszy odcinek do ujścia Potoku Kolibkowskiego wiedzie wzdłuż nadmorskiej zabudowy Orłowa, obok dwukondygnacyjnego budynku dawnych plażowych łazienek, które uległy dewastacji. U góry na skarpie równolegle do brzegu biegnie ulr Plażowa. (Turyści chcący zakończyć spacer po Orłowie i udać się najkrótszą drogą do przystanku SKM, mogą po przejściu mostku na potoku skręcić w prawo i ścieżką wzdłuż potoku prowadzącą dalej także przy ogrodzeniu dawnego majątku w Kolibkach dojść do al. Zwycięstwa i przystanku SKM). Drugi odcinek trasy, za potokiem — poniżej dawnego majątku Kolibki — wiedzie brzegiem morza lub też starą alejką nadmorską na skarpie. Dochodzimy do ujścia następnego potoku o nazwie Swelinia, który w latach 1920-1939 stanowił granicę między Polską a Wolnym Miastem Gdańskiem. Obecnie jest granicą Gdyni i Sopotu. Nazwa Swelinia notowana była już w XIII w. Tu bowiem znajdowała się inna stacja rybacka, jedna z kilkunastu stacji znajdujących się nad wodami Zatoki Gdańskiej. W dokumencie z 1283 r. przywilejem księcia Mszczuja II nadającym Sopot i Brodwino klasztorowi cystersów w Oliwie ustanowiona została też granica dóbr cysterskich i majątku Kolibki. W okresie międzywojennym w pobliżu ujścia potoku stał kamień graniczny z napisem "Versailles 26.6.1919", upamiętniający postanowienia Traktatu Wersalskiego dotyczące m.in. morskiej granicy Polski. Drogą prowadzącą wzdłuż naturalnego, zadrzewionego koryta potoku Swelinia dochodzimy do al. Zwycięstwa, głównego szlaku komunikacyjnego łączącego Trójmiasto (jest to droga Nr. 1), którą powracamy do Orłowa. Po drodze zatrzymujemy się obok stacji CPN na tarasie widokowym w Kolibkach. Znajduje się tu od 1981 r. pomnik poświęcony żołnierzom 2 Morskiego Pułku Strzelców. Na tablicy jest napis: " W hołdzie bohaterskim obrońcom Gdyni, poległym w walkach w 1939 roku, żołnierzom 2 Morskiego Pułku Strzelców, odznaczonego za czyny bojowe w tych walkach Krzyżem Orderu Virtuti Militari V kl.". W pobliżu — za torami kolejowymi — na stokach wysoczyzny widoczne stąd też są tereny motocyklowych zawodów crossowych. Poniżej nich, pod koniec lat 40. i na początku 50. znajdował się obóz brygady "Służba Polsce", której junacy wybudowali m.in. drugą nitkę szosy z Sopotu do Orłowa oraz linię SKM. Nieco dalej dochodzimy do zabytkowego zespołu dworskiego Kolibki. Wieś folwarczna Kolibki istniała już w XIV wieku, pierwsza wzmianka o niej pochodzi z 1323 r. Były to dawne dobra rycerskie, które później przeszły do rąk znanych na Pomorzu rodów szlacheckich: Wejherów, Radziwiłłów, Ostromeckich, a pod koniec XVII w. (1685) stały się własnością Sobieskich (obok Redłowa i Małego Kacka oraz Osłonina i Rzucewa koło Pucka). Chętnie przebywał tu Jan III Sobieski z żoną Marysieńką. Po śmierci króla jego syn królewicz Jakub sprzedał kolibkowski majątek wojewodzie Przebendowskiemu, który odstąpił go później konsulowi angielskiemu w Gdańsku — Gibsonowi. Wreszcie pod koniec XVIII w., po rozbiorach Polski, Kolibki nabyli Niemcy. Po I wojnie wróciły one w ręce polskie. Na terenie administrowanym obecnie przez Przedsiębiorstwo Dróg i Zieleni zachował się m.in. stary pałac, powiększony tuż po I wojnie, obora z elementów kamienno-ceglanych z XIX w. oraz barokowy ogród parterowy i park, w którym rośnie ok. 350-letni dąb Marysieńki o obwodzie 6,70 m i wysokości 29 m. Innym pomnikiem przyrody jest rosnący samotnie ok. 20 m od lewego skrzydła pałacu, liczący ok. 150 lat, kasztanowiec zwyczajny o obwodzie 3,80 m i wysokości 17 m. W pobliżu stromego brzegu morskiego zaś, wśród starych i okazałych drzew zachowały się murowane fragmenty "groty Marysieńki". Z u-wagi na znaczną dewastację tego zabytkowego zespołu, postanowieniem władz wojewódzkich z 1983 r. (uchwała WRN z 31 V tego roku) na obszarze między potokiem Kolibkowskim a Swelinią oraz brzegiem morza utworzony został Miejski Park Wypoczynku. Celem tego przedsięwzięcia jest ochrona wartości kulturowych zespołu dworsko--parkowego Kolibki, utworzenie na jego terenie ogrodu botanicznego oraz zagospodarowanie terenów rekreacyjnych. Na wysokości majątku między dwiema nitkami szosy, na zalesionym wzgórzu zachował się jeszcze cmentarz, na którym ostatnich pochówków dokonano w 1946 r. Znajdował on się przy kaplicy ufundowanej w 1763 r. przez hr. J. Przebendowskiego, filii kościoła katolickiego w Wielkim Kacku. Kaplica ta uległa częściowemu zniszczeniu podczas działań wojennych w 1939 r. i później została rozebrana przez Niemców. Od Kolibek kierujemy się do przystanku SKM w Orłowie lub też wracamy do Gdyni trolejbusem.